Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

01x07-The Moth

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna -> Seriale / LOST
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dave
Administrator



Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: jesteś ?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:35, 05 Lis 2008    Temat postu: 01x07-The Moth

Charlie usiłuje grać na gitarze, ale jest w złym stanie. Jack przychodzi na plażę po kilka rzeczy. Ciągle nie może zrozumieć, czemu Kate nie poszła z nim do jaskiń, gdzie jest bezpieczniej. Ona stwierdza, że rozbili się 8 dni temu i nie chce się tu urządzać, a Sayid ma plan znalezienia źródła transmisji. Jack przypomina jej, że kobieta, która ją nadała 16 lat temu nie została uratowana. Sawyer zajmuje namiot po Jacku. Charlie idzie na spacer do dżungli i nagle słyszy kwiczenie dzika. Zaczyna uciekać i przypomina sobie jak był u spowiedzi i wyznał, że miał kontakt fizyczny z dwoma obcymi dziewczynami. Doszedł do wniosku, że to przez zespół jest narażony na pokusy i postanowił z niego odejść. Wtedy w kościele spotkał brata Liama, który powiedział mu, że podpisali kontrakt na płytę. Charlie biegnie, a dzik za nim i po chwili wpada w pułapkę zastawioną przez Locke'a. Charlie chce by Locke oddał mu jego prochy. Locke stwierdza, że Charlie jest silniejszy niż myśli. Odda mu narkotyki, gdy Charlie poprosi trzeci raz. Sayid zamierza umieścić na wyspie trzy anteny. Jedną na plaży. Drugą Kate umieści w dżungli 2 km od tej, a trzecią on zaniesie na wzgórze. Jeśli transmisja jest nadawana w obrębie ich triangulacji to ją namierzą. Są tylko dwa problemy: baterie przy antenach są bardzo słabe, wystarczą na mniej więcej minutę, więc trzeba je włączyć, kiedy wszystkie trzy będą na swoich miejscach. Sayid odpali sztuczne ognie, gdy dotrze na miejsce. Kate i Boom odpalą swoje i włączą anteny po odpaleniu trzeciej rakiety. Druga komplikacja to wyczerpana bateria w nadajniku. Sayid nie mógł znaleźć baterii z laptopa. Kate idzie do Sawyera, który oczywiście ma laptop i daje jej baterię po podroczeniu się z nią. Jack przynosi torby z plaży. Charlie chce mu pomóc i przez nieuwagę rozsypuje zawartość jednej walizki. To same leki. Chce zabrać diazepam, a kiedy Jack zauważa, tłumaczy się, że boli go głowa. Jack zauważa, że Charlie źle wygląda i radzi mu by zajął się sobą. Charlie siada i przypomina sobie jak Liam, jego starszy brat przekonywał go by nie odchodził z zespołu, bo tylko on tworzy takie świetne piosenki. Obiecali sobie, że jeśli sytuacja wymknie się spod kontroli to obaj odejdą z zespołu. Sun ubiera bluzkę na ramiączkach i na uwagę męża stwierdza, że jest za gorąco. Charlie się wścieka, bo Jack poprosił go by w innym miejscu położył swoją gitarę. Charlie krzyczy na Jacka, że traktuje go jak bezużytecznego szczeniaka, który z niczym sobie nie poradzi. Jack chce go obejrzeć, ale wtedy zapada się część jaskini i Jack zostaje przysypany. Kate i Sayid idą do dżungli. Charlie przybiega na plażę po pomoc. Boone mówi Shanon co ma robić punktualnie o 17:00 i biegnie razem z Michael'em pomóc Jackowi. Sawyer obiecuje Charliemu, że powie Kate o wszystkim. Charlie wspomina koncert zespołu i przyjęcie po nim, na którym zobaczył brata z narkotykami. Michael przybiega do jaskini i każe się wszystkim odsunąć. Sprawdza teren. Zna się na tym, bo 8 lat pracował na budowach. Ustala, która ściana wszystko trzyma i gdzie można bezpiecznie kopać. Rozdziela pracę. Sawyer dogania Kate i Sayida, ale ona stwierdza, że może wcale nie chce usłyszeć tego, co on chce jej powiedzieć. Po chwili wahania on nic nie mówi tylko stwierdza, że chce im pomóc. Charlie przychodzi do Locke'a, który w dżungli oprawia dzika i mówi mu o wypadku. Locke domyśla się, że Charlie nie przyszedł mu powiedzieć o Jacku. I słusznie, bo Charlie prosi go o oddanie narkotyków. Locke pokazuje mu kokon ćmy, która stara się z niego wyjść. Mógłby jej pomóc, ale wtedy ćma byłaby za słaba, bo walka to naturalna metoda wzmocnienia. Przebijają się do Jacka, ale on nie może się ruszyć, bo został przygnieciony. Sayid każe Sawyerowi zamocować antenę na drzewie. Boi się zostawić z nim Kate, bo mu nie ufa, ale ona stwierdza, że poradzi sobie z nim. Michael stwierdza, że nie mogą powiększyć otworu, więc ktoś mały musi tam wejść. Charlie chce to zrobić, bo tylko on na tej wyspie nie ma nikogo. Kate czeka na sygnał Sayida i dogryzają sobie z Sawyerem. On jest ciekawy, co takiego ma w sobie, Jack, że na jego widok kobietom uginają się nogi. Uważa, że to, dlatego, że jest lekarzem. Sawyer mówi w końcu, że Jacka przysypało. Kate rzuca mu rakietę, bierze plecak i wraca. Michael każe iść Charliemu powoli tak by nie naruszyć kamieni wokół siebie. Wszyscy życzą mu powodzenia i Charlie zaczyna się czołgać. Przypomina sobie jak wszedł przed koncertem do pokoju zespołu i zastał brata naćpanego z czterema dziewczynami. Stwierdza, że jutro odwołają resztę koncertów i odejdą z zespołu. Liam stwierdza, że zespół to on, bo nikt nie wraca uwagi na basistę. Uważa, że Charlie też nie da rady odejść, bo bez zespołu jest nikim. Liam wychodzi, a Charlie sięga po narkotyki. Kiedy Charlie czołga się przez tunel, kiedy ona się zaczyna zawalać, ale Charliemu udaje się dotrzeć do Jacka. Teraz obaj są uwięzieni. Michael zastanawia się jak ich uratować, kiedy do jaskini dobiega Kate. Michale wyjaśnia, co się stało, a Kate zaczyna kopać, więc pozostali się przyłączają. Charlie odpycha kamień z Jacka, który stwierdza, że ma zwichnięte ramię. Charlie uważa, że nie da rady mu go nastawić, ale Jack zapewnia go, że sobie poradzi i Charlie je nastawia. Przypomina sobie jak odwiedził Liama i jego rodzinę w Sydney. Próbował go przekonać do 8-tygodniowego tournee jako support grupy Meat Coat, ale Liam nie chciał do tego wracać. Zauważył, że Charlie nadal ćpa i chciał by poszedł na odwyk, ale Charlie stwierdził, że to przez brata i odszedł w gniewie. Jack pyta ile Charlie już nie bierze i czemu mu nie powiedział. Mógłby mu pomóc. Charlie nie chciał by Jack myślał o nim, że jest bezużyteczny i do tego ćpun. Jack zapewnia go, że nigdy nie myślał, że Charlie jest bezużyteczny i jest mu wdzięczny, że przyszedł go ratować. Charlie zauważa ćmę i śledząc ją dostrzega światło. Kate cały czas pracuje i nie słucha Michael'a, który uważa, że ktoś inny powinien ją teraz zastąpić. Charlie idzie w kierunku światła i przebijają się na powierzchnię. Wszyscy nadal kopią, gdy wchodzą do jaskini. Kate rzuca się Jackowi na szyję. Jack wyjaśnia, że to dzięki Charliemu znaleźli wyjście. O 17:00 Sayid wystrzeliwuje sztuczne ognie. Shannon i Sawyer też. Sayid zaczyna szukać sygnału i znajduje pełną skalę, ale nie nim udaje mu się ustalić jego źródło, ktoś ogłusza go, uderzając kijem w głowę. Hurley zauważa, że Charlie źle wygląda, ale Jack wyjaśnia, że to grypa. Charlie idzie się przejść, a Kate daje Jackowi temblak. Ma zamiar wracać na plażę, bo pewnie Sayid już wrócił. Locke piecze dzika. Charlie podchodzi do niego i chce narkotyki. Locke mu je daje, a Charlie wrzuca je do ogniska. Locke jest z niego dumny i zawsze wierzył, że Charliemu się uda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna -> Seriale / LOST Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin