Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

01x12-Whatever the Case May Be

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna -> Seriale / LOST
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dave
Administrator



Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: jesteś ?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:33, 05 Lis 2008    Temat postu: 01x12-Whatever the Case May Be

Kate zrywa owoce na drzewie. Kiedy schodzi i zaczyna iść, słyszy, że ktoś za nią idzie. Kiedy trzask gałęzi się powtarza, bierze kamień i rzuca tam skąd dobiegał. Okazuje się, że trafiła Sawyera w kolano. Wyjaśnia on, że stara się chronić Kate, bo nie powinna sama chodzić do dżungli po tym, co się stało. Kate uważa, że sama potrafi zadbać o siebie. Idą kawałek i nagle Kate słyszy szum. Idzie w jego kierunku i wychodzi na piękny wodospad u podnóża, którego jest dość duże jezioro. Sawyer zaczyna się rozbierać, bo uważa, że należy im się odrobina rozrywki. Po chwili wahania Kate dołącza do niego. Wygłupiają się w wodzie jak dzieci. Wchodzą na skały, a potem skaczą do wody. Kiedy są pod wodą zauważają zwłoki dwóch osób, mężczyzny i kobiety, którzy wypadli z ich samolotu. Sawyer wraca by ich sprawdzić, a Kate nurkuje za nim. Kate zauważa pod ich siedzeniem metalową walizkę. Sawyer zabiera mężczyźnie portfel. Kate wraca po walizkę, bo twierdzi, że jest jej. Nie może jej wyciągnąć, ale Sawyer pomaga jej. Wracają na powierzchnię z walizkę i Sawyer stwierdza, że to nie jest walizka Kate. Ona potwierdza i mówi, że on może ją sobie wziąć. Ubiera się i odchodzi. Wszyscy szybko zbierają wszystkie rzeczy, bo nagle nadszedł duży przypływ i woda zalewa wszystko. Jeśli tak będzie cały czas to wkrótce szczątki samolotu nie będą widoczne. Sayid ma na dzieję, że przeprowadzka na skraj dżungli wystarczy, ale Jack uważa, że wszyscy powinni przeprowadzić się do jaskiń. Sayid uważa, że ludzie niechętnie wejdą do dżungli po tym co się stało z Claire, no i jest jeszcze potwór. Jack prosi Sayida by zaprowadził go do Francuzki. Claire gdzieś tam jest, a Danielle mówiła o innych, no i Sayida też ich słyszał. Sayida uważa, że to był tylko wiatr. Nie potrafi rozszyfrować map i równań Danielle, Daniele niektóre zapiski są po francusku. Shannona jak zwykle nic nie robi. Jest ciekawa, co Boone robi z Locke w dżungli. Znikają przed świtem i wracają przed zmrokiem. Boone wyjaśnia, że szukają Claire. On przynajmniej stara się coś robić, a ona jest bezużyteczna. Kate siedzi przy ognisku i widzi Sawyera z walizką. Przypomina sobie jak właśnie brała kredyt w banku w Nowym Meksyku, kiedy napadnięto na niego. Napastnicy mieli broń. Wszystkim kazali się położyć na ziemi, a kierownikowi polecili otworzyć sejf. Kate wkrada się do namiotu Sawyera, który śpi i trzyma walizkę między nogami. Kate stara się ją delikatnie wyciągnąć, ale Sawyer łapie ją za rękę i trzyma na sobie. Kate uderza go głową w głowę i wtedy on ją puszcza. Kate chce by oddał jej walizkę, ale on mówi nie, więc Kate odchodzi. Shannon się opala. Przychodzi do niej Sayid i prosi by mu pomogła przetłumaczyć notatki po francusku. Ona odmawia, bo ledwo zna francuski, a on jej uświadamia, że ona jedna na tej wyspie go zna. Sawyer usiłuje otworzyć zamek walizki wytrychem, a Michael i Hurley śmieją się z niego, bo ich zdaniem tego rodzaju zamka nie da się otworzyć wytrychem. Michael radzi by uderzył w nią czymś ciężkim: młotem albo siekierą. Locke czeka w lesie, a Boone przynosi mu siekierę. Rose usiłuje przeciągnąć fragment wraku. Przechodzi obok Charlie'go, który siedzi i do nikogo się nie odzywa. Rose stwierdza, że nie tylko on ma powód by się smucić, a wszyscy pracują przy przeniesieniu obozu tylko nie on. Uważa, że Charlie powinien jej pomóc, więc on w końcu wstaje i łapie za drugi koniec. Sawyer usiłuje w dżungli rozbić walizkę, uderzając nią o kamień, ale nic mu z tego nie wychodzi. W końcu wspina się na olbrzymie drzewo i zrzuca walizkę na kamienie, ale nawet to jej nie rozbija. Kiedy Sawyer jest jeszcze na drzewie, podbiega Kate, łapie walizkę i ucieka z nią. Sawyer zsuwa się z drzewa i ją goni. Dodania i przewraca ją na ziemię. Odbiera jej walizkę. Uważa, że to się robi głupie. Obiecuje, że odda ją Kate, jeśli ona mu powie, co jest środku i czemu to dla niej tyle znaczy. Ale Kate milczy, więc Sawyer odchodzi z walizką. Kate przypomina sobie jak jeden z napastników zmuszał kierownika do otwarcia sejfu. Mężczyzna siedzący przy Kate szepnął jej, że może zdjąć tego, który ich pilnuje i zaatakował go. Mężczyzna trzymał napastnika, a jego broń poleciała w stronę Kate. Mężczyzna krzyczał by Kate ją podniosła i zastrzeliła drugiego napastnika, ale ona nie potrafiła jej odbezpieczyć. Trzeci napastnik ogłuszył mężczyznę, a Kate zabrał do pokoju. Zdjął kominiarkę i zaczęli się całować. Shannon przegląda notatki i stwierdza, że nie da rady tego przetłumaczyć. Sayid uważa, że sobie poradzi, jeśli nastawi się odpowiednio. Shannona nauczyła się francuskiego, bo przez pewien czas mieszkała z chłopakiem w Saint Tropez. Kate przychodzi do Jacka i mówi, że mają problem. Rozmawiają przy Sun. Kate wyjaśnia, że szeryf miał srebrną walizkę, której nie pozwolono mu wnieść na pokład. Było w niej trochę pieniędzy i rzeczy osobistych, osobistych także 4 pistolety kaliber 9 milimetrów i zapas amunicji. A teraz tą walizkę ma Sawyer. Nie udało mu się jej otworzyć, ale w końcu to zrobi. Kate wie gdzie jest kluczyk. Szeryf miał go w portfelu, a Jack go pochował. Kate chce wiedzieć gdzie. Jack nie wierzy, że są w niej tylko pistolety. Zamierza pomóc Kate pod warunkiem, że razem otworzą tą walizkę. Ona się zgadza. Charlie pomaga Rose. Ona zapewnia go, że nikt go nie obwinia o to, co się stało z Claire i uważa, że Charlie, powinien poprosić o pomoc. Jack przyprowadza Kate na grób szeryfa. Kate bierze łopatę i przypomina sobie jak jej chłopak uderzył ją w twarz by zrobić wrażenie na kierowniku. Potem wyprowadził ją, poobijaną i we krwi. Zagroził, że jeśli kierownik nie da im kluczy to zabiją Kate. Kierownik nie wytrzymuje i daje im klucz. Odkopują zwłoki szeryfa, a smród wywołuje u nich atak kaszlu. Kate wyjmuje portfel z kieszeni jego spodni. A potem go upuszcza, bo są w nim robaki. Jack go podnosi, ale w środku nie ma klucza. Stwierdza, że ta zmyłka z upuszczeniem portfela była bardzo dobra i każe Kate otworzyć dłoń. Ma ona w niej klucz. Jack go zabiera i prosi by nic nie mówiła. Shannon usiłuje tłumaczyć, ale w tych notatkach nie ma ani słowa o długości lub szerokości geograficznej. Sayid uważa, że to jakieś nonsensy i to jest bez sensu. Shannon stwierdza, że przecież mu mówiła, że jest całkowicie bezużyteczna. Zaczyna płakać i odchodzi. Jack przychodzi do Sawyera po walizkę. Ten stwierdza, że wiedział, iż Kate namówi Jacka do odwalenia brudnej roboty. Jack uważa, że Sawyer po prostu odda mu walizkę, bo w przeciwnym razie on przestanie podawać mu antybiotyk na ranę. Teraz jest w połowie kuracji, a jeśli przestanie go podawać to po dwóch dniach rana zacznie swędzieć. A potem pojawi się gorączka i czerwone pręgi. A wtedy Sawyer będzie go błagał by wziął walizkę i amputował mu ramię. Sawyer uważa, że Jack by tego nie zrobił. Ale daje mu walizkę. Ostrzega Jacka, że cokolwiek Kate mu powiedziała by go przekonać, na pewno kłamała. Jack podchodzi do Kate z walizką i powtarza, że otworzą ją razem. Kate idzie za nim i przypomina sobie jak kierownik otworzył sejf. Ją też przyprowadzili. Kierownik poprosił by wypuścili Kate, a wtedy jej chłopak powiedział mu, że to ona wybrała ten bank i ten sejf, że cały ten napad to jej pomysł. Jej chłopak zdjął kominiarkę, bo miał zamiar zabić kierownika. Kate zabrała broń jednemu ze wspólników i przypomniała mu, że nikomu nic się nie miało stać. Ostrzegła, że jeśli on strzeli to ona też. On jej nie uwierzył, więc strzeliła mu w nogę. Zabiła pozostałych wspólników i poprosiła kierownika o klucz do skrytki 815. Ona miała klucz klienta, ale nie miała upoważnienia. Kate otworzyła skrytkę 815. Była w niej tylko koperta. Jack otwiera walizkę. Jest w niej to wszystko, co mówiła Kate, a także biała koperta. Daje ją jej. Kate wyjmuje z niej mały model samolotu. Jack nie pozwala Kate odejść. Chce znać prawdę. Chce wiedzieć, co to jest. Kate mówi, że należał do mężczyzny, którego kochała. Jack krzyczy by przestała kłamać. Kate dodaje, że należał do mężczyzny, którego zabiła i zaczyna płakać. Kate szlocha, a Jack nie wie jak postąpić. W końcu pakuje wszystko do walizki i odchodzi. Wszyscy przenoszą się na skraj dżungli. Wieczorem Charlie przysiada się do ogniska Rose. Jest zaskoczony, że kobieta wierzy, że jej mąż żyje. Charlie zaczyna płakać i prosi ją by mu pomogła. Rose wyjaśnia, że ona nie może mu pomóc. Przytula go i głośno się modli. Shannon przysiada się do Sayida. Mówi mu, że jej chłopak z Saint Tropez miał syna, który w kółko oglądał bajkę o rybce. Miała ona francuski dubbing, a na końcu leciała piosenka. Zapiski Danielle to tekst tej piosenki, który ona w kółko zapisywała. Shannon śpiewa Sayidowi tą piosenkę, a Boone patrzy na nią z cienia. Jack przechodzi i zauważa samą Kate przy jednym ognisku. Przez chwilę na nią patrzy, ale idzie dalej. Kate patrzy na samolocik.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna -> Seriale / LOST Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin