Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

01x14-Special

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna -> Seriale / LOST
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dave
Administrator



Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: jesteś ?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:32, 05 Lis 2008    Temat postu: 01x14-Special

Michael szuka, Walta, który poszedł z psem na spacer i zniknął. Charlie pyta Michael'a czy widział torbę Claire, bo znikła, ale Michael jej nie widział. Michael idzie do dżungli szukać Walta, a Hurley stwierdza, że Michael nienawidzi bycia ojcem. Michael przypomina sobie jak oglądał z Susan, mamą Walta łóżeczko dla niego. Ona była w ciąży, a Michael zamierzał zostawić malarstwo i iść pracować na budowie do czasu aż ona skończy aplikację i dostanie pracę w renomowanej firmie prawniczej. Michael chciał nazwać syna Walt po swoim ojcu. Locke uczy Walta rzucać nożem, a Boone się przygląda. Walt wyobraża sobie jak nóż leci i wbija się w drzewo. Rzuca nim i nóż się wbija. Nadchodzi Michael, odbiera Waltowi nóż i każe mu wracać do obozu. Kiedy Walt odchodzi Michael ma pretensje do Locke'a, że dał jego synowi nóż. Wymachuje nożem i Boone uderza go i odbiera mu nóż. Locke chce by Michael się uspokoił. Wyjaśnia mu, że Walt się do niego przywiązał, bo on traktuje go jak dorosłego, a Michael jak chłopca. A Walt przeszedł już tyle, co niektórzy ludzie przez całe życie. I dopóki tu są Walt powinien wykorzystywać swoje zdolności. Michael to nie przekonuje. Każe Locke trzymać się z daleka od niego i jego syna. Michael przypomina sobie jak Susan chciała wyjechać do Amsterdamu z Waltem, bo tam miała dostać dobrą pracę. On nie chciał się na to zgodzić. Susan uważała, że muszą od siebie odpocząć, to nie miało być rozstanie na zawsze. Ona już przyjęła tę pracę, bo Michael nie pracował od kilku miesięcy. Michael patrzy na śpiącego Walta. Przysiada się do niego Sun i pyta czy wszystko w porządku. Michael nie wie jak postępować z synem, jak z nim rozmawiać, jak do niego dotrzeć. Nie może pozwolić by Walt tu dorastał w tym miejscu. Shannon i Sayid pokazują Jackowi mapy Danielle. Sayid w końcu zrozumiał, że nie próbowała określić połażenia wyspy, ale jakiegoś miejsca na wyspie. Odpowiednio ułożone notatki tworzą trójkąt. Ale Sayid nie wie gdzie w stosunku do nich jest ten trójkąt. Może to być źródło tej transmisji. Podchodzi do nich Michael i stwierdza, że musi się skończyć to urządzanie domu tutaj, że muszą się wydostać z tej wyspy. W tej chwili on najbardziej chce się wydostać i proponuje zbudowanie tratwy. Mają fotele, które pływają i mnóstwo bambusa. Sayid i Shannon odnoszą się bez entuzjazmu do tego pomysł, więc Michael stwierdza, że poradzi sobie sam. Walt przegląda komiks po hiszpańsku. Michael chce by syn mu pomógł, bo chce go mieć na oku. Przypomina sobie jak dzwonił do Susan i usłyszał głos jakiegoś mężczyzny. Susan przyznała mu się, że spotyka się ze swoim pracodawcą, a z nimi koniec. Michael wykrzyczał, że jedzie po Walta, bo chce odzyskać syna, odłożył słuchawkę i wszedł na ulicę, a po chwili został potrącony przez samochód. Charlie znajduje rzeczy Claire na plaży. To Kate je tu przyniosła. Przetrząsa plecak, ale nie może znaleźć pamiętnika Claire. Michael i Walt szukają we wraku długiej rury, z której mógłby powstać szkielet. Walt uważa, że to jest kara. Kate i Charlie przychodzą do Sawyera po pamiętnik i on go oczywiście ma. Twierdzi, że go przeczytał i że Claire niezbyt pochlebnie pisała o Charlie'm. Charlie uderza go i odbiera mu pamiętnik. Sawyer mu oddaje, ale Kate go powstrzymuje przed dalszą bójką. Uważa, że Sawyer nie przeczytał tego pamiętnika i on to potwierdza. Walt zauważa, że Locke i Boone wracają do jaskiń. Pod pretekstem przyniesienia wody, Walt idzie za nimi. Shannon ma pretensje do Boone, że znowu nic nie upolowali. On stwierdza cierpko, że będzie miała okazję schudnąć, co jest jej obsesją. Shannon mówi mu o budowie tratwy. Twierdzi, że chce przy niej pomóc Michael'owi i prosi by Boone też im pomógł, ale on odmawia ku jej zaskoczeniu. Walt podchodzi do Locke, a ten mówi by więcej do niego nie przychodził, bo jego ojciec sobie tego nie życzy. Radzi mu by szanował ojca, bo on się o niego troszczy. Do jaskini wpada Michael i jest wściekły, że widzi Locke'a z Waltem. Locke wyjaśnia, że dawał tylko Walt'owi ołówek dla Michael na zgodę. Michael szepcze mu, że jeśli jeszcze raz go zobaczy z jego synem to go zabije. Locke przyjmuje to do wiadomości i odchodzi. Walt stwierdza, że Michael jest palantem, że nigdy mu na nim nie zależało. Michael stwierdza, że Walt może go nienawidzić za coś, czego nie może zmienić, ale będzie go słuchał i wrzuca komiks do ognia. Każe Waltowi zostać w jednym miejscu. Michael przypomina sobie jak siedział w szpitalu na wózku. Miał nogę i rękę w gipsie. Rysował rysunek dla Walta na drugie urodziny, kiedy zjawiła się Susan, która dowiedziała się o wypadku od znajomych. Michael czekał rok rehabilitacji. Susan chciała płacić rachunki za szpital. Wychodziła za mąż za Briana, mieli się przenieść do Rzymu, a Brian chciał adoptować Walta. Michael nie miał zamiaru się na to zgodzić, ale Susan poprosiła by pomyślał, co będzie najlepsze dla Walta. Hurley mówi Michael'owi, że Walt gdzieś sobie poszedł. Michael jest pewny, że jest z Locke'm, ale go nie ma. Locke proponuje by poszukali chłopca razem. Kate odprowadza Charlie'go do jaskiń. Charlie wyznaje jej, że prawie nie zna Claire, ale nie ma jej od tygodnia, a on codziennie czuje, że jakaś cząstka jego umiera. Kate uważa, że to Charlie powinien zająć się rzeczami Claire do jej powrotu. Kate odchodzi, a Charlie wyciąga z torby pamiętnik Claire. Chce go przeczytać, ale go odkłada i tak kilka razy. W końcu chowa go do torby, a ją odsuwa od siebie. Walt idzie przez dżunglę z Vincentem. Nagle pies zaczyna szczekać i słychać trzaski jakby ktoś szedł. Vincent szarpie się i szczeka. W końcu zrywa smycz wbiega między drzewa. Walt biegnie za nim. Przypomina sobie jak uczył się o ptakach Australii, a mama i Brian rozmawiali o pracy. Mama źle się poczuła. Nagle w szybę uderzył jakiś ptak i spadł martwy na ich balkon. Walt szuka Vincenta, a z krzaków przygląda mu się coś i warczy. Michael przypomina sobie jak zjawił się u niego Brian i poprosił o chwilę rozmowy. Wyjaśnił, że Susan zmarła wczoraj w nocy. Susan miała chorobę krwi i chorowała tylko tydzień. Przed śmiercią chciała, by to, Michael zajął się Waltem. Michael w to nie uwierzył, bo od 9 lat nie był ojcem Walta. Brian wyjaśnia, że adoptował Walta, bo ona tego chciała, a on chciał jej. Nie może wychować Walta, bo czasami przy nim dzieją się dziwne rzeczy. Michael i Locke znajdują smycz Vincenta. Słychać krzyki Walta, który wzywa pomocy. Biegną w jego kierunku. Michael przypomina sobie jak przyjechał do domu Susan. Opiekunka dała mu rzeczy Susan i szkatułkę, w której były jego listy do syna. Walt wrócił ze szkoły, a Michael z mocno bijącym serce szedł by go zobaczyć. Dobiegają i widzą Walta, który schował się pniu drzewa i polarnego niedźwiedzia, który stara się do niego dobrać. Locke ucisza Michael i każe mu się wspiąć na drzewo. Michael przypomina sobie jak powiedział Waltowi, że jest jego ojcem i przyjechał zabrać go do domu. Walt nie chciał nigdzie z nim jechać. Michael skłamał, że Brian chciał by Walt z nim został, ale nie on o tym decyduje tylko Michael, który jest prawnym opiekunem, Walta. No i Walt może zabrać Vincenta, psa Briana, a Brian będzie go odwiedzał i dzwonił. Locke i Michael przechodzą górą po zwalonym pniu na drzewo, w którym schował się Walt. Michael zrzuca synowi nóż i każe mu go użyć, gdy niedźwiedź się zbliży. Walt rani go w łapę. Michael zsuwa się do Walta po pniu. Daje mu pnącze i każe się go mocno trzymać, a Locke wciąga Walta na drzewo. Michael zostaje na dole, a niedźwiedź znowu zaczyna atakować. Zdesperowany Michael wbija nóż w gardło niedźwiedzia, a ten ucieka. Michael wchodzi na drzewo i mocno przytula syna. Cieszy się, że nic im się nie stało. Michael dziękuje, Lockowi bez słów. Walt się martwi, że Vincent znowu uciekł. Locke zapewnia go, że już raz Vincent odnalazł, Walta więc znowu mu się to uda. Wieczorem przy ognisku, Michael daje Waltowi szkatułkę i wyjaśnia, że są w niej wszystkie listy i pocztówki, jakie napisał do Walta w ciągu ostatnich ośmiu lat. Walt ich nigdy nie widział. Nie rozumie, czemu mama mu ich nie pokazała. Michael tego nie wie, ale ich nie wyrzuciła, czyli w głębi serca chciała by Walt je dostał. Charlie jednak czyta pamiętnik Claire i uśmiecha się. Nagle jeden zapis go porusza. Podchodzi do Jacka i Sayida i czyta im, co napisała Claire. Miała sen o czarnej skale, od której nie mogła uciec. A Francuzka mówił o czarnej skale. Sayid uważa, że może to ją oznacza trójkąt na mapie. Charlie przypuszcza, że może tam zabrali Claire, ale Jack uświadamia mu, że nie ma sensu w nocy zapuszczać się do dżungli. Locke i Boone chodzą nocą po dżungli i gwizdkiem przywołują Vincenta. Nagle coś zaczyna iść przez krzaki w ich kierunku. Locke wyjmuje broń, ale z krzaków wyłania się brudna Claire.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna -> Seriale / LOST Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin