Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

01x20-Do No Harm

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna -> Seriale / LOST
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dave
Administrator



Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: jesteś ?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:30, 05 Lis 2008    Temat postu: 01x20-Do No Harm

Jack stara się ratować życie Boone'a. Sun każe uciskać ranę, a Kate wysyła do Sawyera, po jego zapas alkoholu. Hurley'a wysyła po jeden z foteli, który muszą wysterylizować. Boone zaczyna z trudem oddychać, bo ma niewydolność oddechową. Jack wbija mu rurkę w klatkę piersiową i tak zostawia. Dzięki niej Boone może oddychać. Jack przypomina sobie jak pomagał koledze ubierać się przed swoim weselem, a potem on zakładał garnitur. Jack stwierdza, że Boone ma zamknięte złamanie nogi i może je nastawić. Nie wie ile chłopak stracił krwi. Zapewnia go, że nie pozwoli mu umrzeć. Jin pracuje przy tratwie, a Michael i Sawyer pieką sobie ryby na ogniu. Jin nie chce zrobić sobie przerwy. Michael uważa, że ma obsesję i chce jak najszybciej odpłynąć z wyspy. Nadbiega Kate, mówi, co się stało i zabiera cały alkohol. Sawyer chce iść z nią, ale ona dziękuje. Jack zszywa ranę na piersi Boone'a, który powtarza „przepraszam”. Jack stwierdza, że Boone potrzebuje transfuzji. Jack zamierza coś wymyślić, ale najpierw chce nastawić nogę. Sun każe mu odpocząć. Charlie chce wiedzieć, co się stało, gdzie jest Locke i gdzie jest Shannon, ale Jack tego nie wie. Jack przypomina sobie przyjęcie przed weselne, na którym przyszła jego przyszła żona opowiedziała jak miała wypadek, pęknięty kręgosłup i nikt nie dawał jej nadziei, a wtedy pojawił się Jack. Obiecał, że ją wyleczy i zrobił to, bo nie ma człowieka bardziej oddanego pracy niż on. Jack ogląda nogę Boone'a. Sun wkłada chłopakowi w usta patyk, a Jack prosi by przytrzymała mu ramiona. Jack pociąga za nogę, a Boone strasznie krzyczy. Kate biegnie przez dżunglę, potyka się, upada i tłucze jedną buteleczkę. Słyszy jakieś skomlenia czy jęki. Znajduje Claire, która ma bóle porodowe. Dziewczyna upiera się, że to fałszywy alarm, ale kiedy Kate prosi by wstała, ona nie może. Kate krzyczy, by ktoś im pomógł. Jej krzyk słyszy Jin, bo tylko on jest na plaży. Biegnie do dżungli i znajduje Kate i Claire. Kate daje mu swój plecak i prosi by sprowadził do nich Jacka. Na prośbę Jacka Sun pyta Boone'a jaką ma grupę krwi, ale on jest w szoku i nic nie odpowiada. Jack jest zdenerwowany, bo nie może zrobić igły z bambusa. Boone zaczyna coś mówić i Jack słyszy ARh-. Każe Sun zapytać wszystkich o ich grupę krwi i znaleźć Shannon. Sayid zabiera Shannon na odludną plażę, gdzie przygotował dla niej niespodziankę. Charlie przepytał wszystkich, ale większość nie zna swojej grupy krwi, a Ci, co znają nie mają ARh-. Jack ma 0Rh-, a to jest grupa uniwersalna. Sun nie znalazła Shannon, ale wyłowiła morskiego stwora o ostrych, cienkich igłach. Jack stwierdza, że przez jego krew Boone może wpaść w szok anafilaktyczny i może ustać praca jego serca. Jack przypomina sobie jak po przyjęciu grał sobie na fortepianie. Sarah zeszła na dół w piżamie. Stwierdziła, że jeśli Jack nie chce nie musi tego robić. On chciał, ale nie mógł znaleźć właściwych słów przysięgi. Sarah bardzo chciała wyjść za niego i pocieszyła go, że jego ojciec na pewno przyjedzie. Do jaskini wbiega Jin i mówi Jackowi o Claire, a Sun tłumaczy. Jack pyta go jak częste są skurcze, czy Claire krwawi, czy ma mdłości i czy odeszły jej wody. Jack nie może pójść, bo przetacza swoją krew Boone'owi. Każe Jinowi zabrać Charlie'ego do Claire i mówi mu co ma jej powtórzyć: Kate musi zaczekać aż skurcze będą o minutę, Claire musi przeć na za mocno i nie za szybko aż będzie widać główkę. Wtedy musi przeć jak najmocniej. Kiedy dziecko się urodzi, Kate musi mu oczyści noc i usta. Jest już noc. Nagle Claire stwierdza, że skurcze zupełnie ustały i wstaje mimo protestów Kate. Odchodzą jej wody i Claire zaczyna panikować, że nie może teraz urodzić. Kate ją uspokaja, że wszystko będzie dobrze, a Jack jest już w drodze. Tymczasem Jack chodzi nerwowo koło Boone'a i sprawdza jego stan. Boone odzyskuje przytomność i stwierdza, że nieźle się załatwił. Mówi o samolocie i włazie, który znaleźli, a o którym Locke nie kazał mówić. Boone zaczyna zasypiać, a Jack mówi do niego by tego nie robił. Boone mówi, że boli go noga i cicho powtarza: Shannon. A w tym czasie Shannon całuje się na plaży z Sayidem. Mówi mu, że ona i Boone są przyrodnim rodzeństwem i Boone jest w niej zakochany, ale ona go tak nie kocha. Syaid chce wracać, ale Shannon chce jeszcze zostać tylko nie chce się śpieszyć. Claire ma silne bóle. Nadbiega Charlie, wyjaśnia, co Jack robi i dodaje, że to Kate musi odebrać poród. Kate uważa, że nie da rady, ale Charlie stwierdza, że ktoś to musi zrobić. Jin mowi coś uspokajająco do Claire. Ona się boi, że oni zrobili coś dziecko jak nie było jej przez ponad tydzień, bo nie wszystko pamięta. Kate wyznaje jej, że ona też się boi, ale razem przez to przejdą. Stan Boone się pogarsza. Jack stwierdza, że to wina nogi. Zbiera się w niej cała krew, bo coś mu ją zmiażdżyło. Jack wygląda okropnie i Sun przerywa transfuzję. Jack wysyła Hurley'a po Michael'a. Jack przypomina sobie jak siedział w nocy nad basenam, moczył nogi, pił i usiłował napisać przysięgę. Pojawił się jego ojciec, który też zamoczył nogi. Przeczytał przysięgę i stwierdził, że ładna, ale Jack wyjaśnił, że to przysięga Sarah, a on nie umie swojej napisać. Ojciec stwierdza, że Jack jest lekarzem a nie pisarzem. Pyta syna czy kochę Sarah, a Jack mówi, że oczywiście. Ojciec nie może zrozumieć, czemu w takim razie Jack tu siedzi. Jack boi się, że nie będzie takim mężem lub ojcem jakby chciał. Jack ma wątpliwości czy nie poprosił Sarah o rękę, bo uratował jej życie. Ojciec stwierdza, że zaangażowanie Jacka sprawia, że żyje, ale problem w tym, że nie potrafi czasami odpuścić. Jack wyjaśnia Michael'owi, że Locke ich okłamał. Michael chce użyć siekiery, ale Jack stwierdza, że nie mogą. Sun pyta, co się tu dzieje. Jack wyjaśnia jej, że prawa noga Boone'a wypełnia się krwią. By go uratować musi to powstrzymać i obciąć mu nogę, która i tak jest martwa. Kate prosi Claire by zaczęła przeć, ale Claire stara się powstrzymać poród. Kate przekonuje ją, że jej się to nie uda, bo dziecko jest już w drodze. Claire uważa, że dziecko nie będzie je chciało, bo wie, że chciała je oddać. Kate uświadamia jej, że teraz przecież Claire go chce, chce by było zdrowe i bezpieczne i dziecko to czuje. A zresztą Claire nie jest sama. To dziecko ich wszystkich. Claire zaczyna przeć. Charlie chce do niej iść, ale Jin go powstrzymuje. Sun wlewa alkohol w Boone'a, który się krztusi i kaszle. Sun wyciera mu usta. Na szmatce jest krew, ale Jack zamierza obciąć mu nogę. Sun pyta go, czemu to robi. Boone ma krwotok wewnętrzny, więc Jack i tak go nie uratuje. Jack krzyczy na nia by mu nie mówiła, czego on nie może zrobić. Przenoszą Boone'a z Michael'em. Jack dezynfekuje nogę i swoje ręce. Mówi Michael'owi, że ten nie musi na to patrzeć i Michael odchodzi. Sun patrzy na Jacka bez słowa, ale w końcu i ona odchodzi. Jack zamierza obciąć nogę Boone'a fragmentem samolotu. Podnosi klapę do góry i przypomina sobie swój ślub z Sarah. Odbywał się na dworze. Sarah powiedziała swoją przysięgę i przyszła kolej na Jacka. On wyznał, że nie napisał swojej, choć próbował od miesięcy. I zaczął się zastanawiać, dlaczego. Może, dlatego, że nie potrafi odpuścić. Ale wie jedno. To nie on wyleczył Sarah tylko ona jego i zawsze będzie ją kochał. Jack ma już opuścić klapę, kiedy Boone szepta by zaczekał. Wie, że w środku wszystko ma rozwalone i obcięcie nogi to żadna szansa na wyzdrowienie, bo nie ma szansy. Wie, że Jack złożył przysięgę i Boone zwalnia go z niej. Prosie Jacka by pozwolił mu odejść. Jack płacze i mówi, że mu przykro, a Boone stwierdza, że niepotrzebnie. Claire prze i krzyczy. Kate już widzi główkę i po chwili Claire rodzi zdrowego chłopca. Kate go jej podaje i Claire płacze z radości. Jack siedzi przy Boone'ie, który oddycha z trudem. Boone chce by Jack powiedział, Shannon, ale umiera i nie zdąża powiedzieć, co. Rano Claire przynosi dziecko na plażę i wszyscy się do niego uśmiechają. Ona też jest bardzo szczęśliwa. Nadchodzą uśmiechnięci Shannon i Sayid. Jack idzie w ich kierunku i mówi, co się stało. W jaskini Shannon płacze nad zwłokami Boone'a. Jack pakuje wodę do plecaka. Podchodzi do niego Kate i pyta czy chce porozmawiać. Jack stwierdza, że Boone nie umarł tylko został zamordowany, a on idzie poszukać Johna Locke.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ogólnotematyczne Strona Główna -> Seriale / LOST Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin